Sukienka do chrztu – jak dobrze wybrać? [7 wskazówek]
Sukienka do chrztu – czym się kierować podejmując decyzję?
To pytanie wydaje się banalne, ponieważ większość z nas zapewne pomyślała o wyglądzie;) Ale sprawa nie jest taka prosta, ponieważ wybraną przez nas sukienkę do chrztu, będzie nosić dziecko, i to najczęściej leżące. Takie Maleństwo jest dużo wrażliwsze od osoby dorosłej – na uwierające elementy, na rodzaj materiału, na jego przewiewność, na elementy wykończeniowe jak choćby koronki które mogą zwyczajnie drapać. Dziecko nam tego nie zakomunikuje, a przynajmniej nie wprost – będzie niespokojne, płaczliwe, nie będzie mogło zasnąć, no bo jak tu zasnąć gdy tu gniecie, tam uwiera a jeszcze gdzieś indziej gryzie i ciśnie?
Jak więc wybrać sukienkę do chrztu, by naszemu dziecku było WYGODNIE, a nam towarzyszył spokój i duma z powziętych decyzji? Zapraszam Cię do czytania lub jeśli wolisz – obejrzenia live właśnie na ten temat 🙂
Sukienka do chrztu – 7 praktycznych wskazówek
1. Termin uroczystości
Kiedy odbędzie się chrzest? To pierwsze pytanie które wskaże nam, w jakim kierunku iść.
Jeśli uroczystość zaplanowaliśmy latem – szukamy krótkich rękawków i ze spokojem wybieramy materiały o niskiej gramaturze – czyli po prostu cienkich.
Jeśli jesienią lub zimą – do krótkiego rękawka obowiązkowy będzie sweterek. Długi rękaw będzie jak najbardziej fajną opcją, musimy też zatroszczyć się o pasujące do kompletu rajstopki i czapeczkę.
Najważniejsze o każdej porze roku, by materiał z którego uszyta jest sukienka i inne elementy składające się na komplet do chrztu, był NATURALNY a dzięki temu bezpieczny i wygodny. O tym więcej w kolejnym punkcie 🙂
2. Materiał
Materiał jest najważniejszą cechą, na jaką patrzymy. Zanim będziesz zastanawiać się czy sukienka Ci się podoba czy nie, czy jej styl Ci odpowiada czy nie, najpierw szukaj wszywki z informacją o składzie materiału lub – jeśli zamawiasz online – informacji w opisie produktu. Taka informacja MUSI być podana do jawnej wiadomości, a jeśli jej nie ma, to na Twoim miejscu w ogóle nie brałabym takiej rzeczy pod uwagę. Dlaczego? Ponieważ jeśli producent nie chwali się składem swoich wyrobów, to znaczy, że nie ma się czym pochwalić. W praktyce oznacza to najczęściej jedno – poliester lub jego odmiany (elana, PE, PES, Pa – poliamid). Więcej o poliestrze w ubrankach dziecięcych i o tym dlaczego ich unikać pisałam tutaj.
Czego więc szukać w składzie surowcowym sukienki?
- Bawełny (cotton, CO)
- Bawełny z elastanem – niewielka domieszka elastanu zwiększa rozciągliwość bawełny i sprawia że mniej się gniecie
- Lnu (linen, LI)
- Lnu i jego mieszanek (len z wiskozą, len z bawełną, len z wełną)
Powyższe materiały dadzą Ci pewność, że sukienka będzie:
- naturalna
- oddychająca
- delikatna dla skóry – szczególnie jeśli jest podszyta bawełnianą podszewką (koniecznie bawełnianą lub ewentualnie wiskozową, ale nigdy poliestrową)
- dobrej jakości
3. Tył sukienki
Tak tak, zanim przejdziemy do omówienia przodu, ważny jest tył! Powód jest bardzo praktyczny i życiowy – najczęściej chrzcimy dzieci we wczesnych miesiącach ich życia. A takie dzieci większość czasu spędzają w pozycji leżącej właśnie. Tył sukienki musi więc zapewniać dziecku wygodę i miękkość. Jako to sprawdzić?
- Kokarda – tak, wiem, wygląda tak uroczo! Sukienka z kokardą z tyłu jest bardzo dziewczęca, ale zostawmy ją na czas, gdy nasza Królewna będzie chodzić. Taki element będzie gniótł i uwierał. Ja sama nie nie jestem w stanie prowadzić samochodu z przewiązanym z tyłu paskiem od sukienki, a co dopiero leżące niemowlę!
- Suwak – sam suwak, jeśli tylko jest to tzw suwak kryty, może być niewyczuwalny. Ale już uchwyt za który ciągniemy to jednak metalowa kosteczka która może uwierać. Warto przyjrzeć się mu bliżej.
- Guziczki – jeśli sukienka jest dla dziecka do ok 10 miesiąca życia, powinny być możliwie płaskie i malutkie. Jeśli dla starszego, chodzącego już szkraba – możemy pozwolić sobie na nieco ekstrawagancji i zdecydować się na guziki ozdobne.
4. Metki/wszywki
Metki to takie małe kawałki materiału wszyte najczęściej z tyłu w okolicy karku. Ich zadaniem jest informować Cię o marce jaka stoi za produktem i przyciągnąć Twoją uwagę piękną czcionką, logo czy grafiką. Wszywki są natomiast wszywane w lewy bok sukienki i informują Cię o składzie surowcowym, producencie, rozmiarze itd.
Niestety, okolica karku jest bardzo wrażliwa u małych dzieci, dlatego warto od razu sprawdzić, czy taka metka jest możliwa do łatwego usunięcia.
Tu mam dla Ciebie małą wskazówkę 🙂 Dobrą markę stawiającą na jakość sprawdzisz właśnie po metkach i wszywkach. Jak? Duże sieci oszczędzają na wszystkim, dlatego ich metki czy wszywki są najczęściej twarde, szorstkie, jakby papierowe. Dotykając ich od razu masz chęć je wyciąć i to jak najprędzej. Natomiast dobre marki dbają o tzw. każdy detal. Dlatego ich wszywki są satynowe lub bawełniane.
Sama dobierając materiał do wszywek miałam w głowie przede wszystkim wygodę i komfort dziecka, dlatego wybrałam najbardziej miękkie i delikatne w dotyku jakie znalazłam na rynku. Metek w kark w ogóle nie wszywamy – bo jest to właśnie niewygodne i niepraktyczne! Znajdziecie je z boku sukienki, w miejscu które nikomu nie przeszkadza, a wręcz fajnie zdobi ubranie:).
5. Dodatki, aplikacje, koronki, mankiety, gumki
Jest tego troszeczkę 😉 Patrząc na sukienkę kierujemy się pierwszym wrażeniem. Chodzi nam przecież o ten efekt WOW 🙂 Jednak czy sukienka do chrztu ma tylko fajnie wyglądać? Twoje dziecko spędzi w niej dobre kilka-kilkanaście godzin. Warto zadbać o jego wygodę i swobodę w tym czasie.
Sukienki wizytowe mają to do siebie, że często są mocno zdobione. Sprawdź kolejne jej elementy:
- Naszywane ozdoby (cekiny, kokardki, perełki, guziczki, tasiemki) – powinny być solidnie przyszyte, by nie było zagrożenia, że dziecko samo oderwie jakąś część. Każda drobna rzecz w rękach dziecka to ryzyko zakrztuszenia lub zadławienia.
- Koronki – najczęściej są wykończeniem rękawków lub brzegu sukienki. Warto sprawdzić czy nie są z poliestru – sztuczne koronki są w dotyku sztywne. Jeśli dotykają bezpośrednio skóry, będą “gryźć” i sprawiać, że dziecko będzie niespokojne. A jeśli jeszcze założymy na sukienkę sweterek – mamy to wręcz jak w banku. Jeśli koronkowa sukienka do chrztu – to tylko bawełniana.
- Hafty i inne aplikacje – z wierzchu niejednokrotnie stanowią piękną ozdobę, jednak spod spodu jest w nich cała masa supełków i wystających nitek. Każdy hafcik powinien więc być od lewej strony sukienki podszyty miękką podszewką. Oczywiście bawełnianą, nie poliestrową!
- Gumki na mankietach – mankiety u niemowląt najczęściej wykańcza się gumeczką. Przymierzając sukienkę sprawdź czy w okolicy nadgarstka nie jest za ciasno. Jeśłi mankiet jest zapinany na guzik – podobnie. Miłym dodatkiem jest podwójny guzik zapewniający regulację, w zależności od grubości nadgarstka!
6. Długość
To cecha na którą chyba nikt przed uroczystością chrztu nie zwraca większej uwagi, a ma ona ogromne znaczenie. Ja sama swoje wnioski wyciągnęłam dopiero po fakcie:)
Chrzciny to taki dzień, kiedy nasze dziecko jest w centrum uwagi. Podczas ceremonii wielokrotnie trzymamy je na rękach, nosimy, staramy się zainteresować tym co się dzieje trzymając przed sobą na tzw “krzesełko”. I co się wtedy odbywa? Jeśli sukienka ma standardową długość, cała kreacja zwija się pod paszkami, a świat podziwia elegancko odsłoniętą pieluszkę – w rajstopkach lub bez. Podobna historia dzieję się gdy dziecko leży i pracuje nóżkami :).
Nie bój się więc dłuższych sukienek! Jeśli Twoje dziecko nie chodzi, to fakt, że sukienka do chrztu będzie sięgała mu np do kostek lub nawet będzie je przykrywać, będzie tu tylko na plus. Podczas noszenia na rękach będzie wystarczająco długa, aby przykryć kolanka, a podczas leżenia również pozostanie jej więcej na nóżkach.
Będąc gościem na chrzcinach u rodziny i znajomych, nie raz widziałam jak mamy dwoiły się i troiły, aby sukienka była tam gdzie ma być. Postanowiłam więc we własnych projektach uwzględnić to zjawisko, i dodać właśnie nieco długości do sukienek dla najmniejszych dzieci. Dzięki temu istnieje dużo większa szansa, aby prezentowały się godnie i elegancko, już od najmłodszych lat:)
7. Design i użytkowość
Tu mam dla Was tylko jedną myśl. Decydując się na styl sukienki, warto odpowiedzieć sobie na pytanie: czy chcę inwestować w rzeczy jednorazowe? Wiele mam odpowie, że tak – są przecież takie okazje, które wymagają sukienki na jeden raz.
Jednak jeśli w Twojej głowie kiełkuje myśl, że “fajnie byłoby ją jeszcze kiedyś dziecku założyć” to wiedz, że to się może udać! Jak?
- Szukaj prostych form i krojów, które nigdy nie wychodzą z mody. Prostota, to synonim elegancji. Kupując taką sukienkę, z pewnością wykorzystasz ją jeszcze na inne okazje – wystarczy zmienić dodatki z białych na kolorowe:).
- Postaw na nieco większy rozmiar lub szukaj sukienek rosnących z dzieckiem. To nie jest niemożliwe – nam się udało 🙂
- Unikaj przesadnych ozdób – o ile sukienka “na bombkę” pasuje do chrztu, to już na urodziny do babci czy Święta niekoniecznie
Planujesz przyjęcie w restauracji? Pobierz darmowego e-booka “Naturalny chrzest – 21 Tematów do omówienia z restauracją”, dzięki któremu:
- o niczym nie zapomnisz,
- dopniesz wszystko na ostatni guzik ze spokojem i bez stresu,
- zadbasz o potrzeby każdego z gości,
- szybko i sprawnie zorganizujesz przyjęcie Waszych marzeń 🙂
Pobierz e-booka tutaj: POBIERAM